wszystkie prawa do zdjęć i modelek ma vintageshop.pl a ja je łamię bo mam prawa do tych sukienek jak już nadejdą . z prawa i z lewa .
jak byłam dzieckiem ganiono mnie za chwalipięctwo . chwaliłam się z powodu kompleksów że dzieci ubierają się w oryginały a mi mama przynosiła ubrania z lumpexów . codziennie pracowałyśmy razem z siostrą nad wariacjami zestawów kiedy oni nosili 3 tygodnie te same spodnie i bluzkę .
nie byłabym tym człowiekiem , którym jestem , gdybym nosiła w latach 90' o r y g i n a ł y jak moi koledzy i koleżanki = gdyby moja mama ochoczo nie dołączyła do kapitalizacji Europy Środkowej poprzez grabieże na pierwszych sklepach typu Second Hand .
zatrzymuję te zdjęcia bo oni obcinają archiwum a ja chcę mieć first look