rumiana . wielokrotnie zwodziła ją ładność i brała w swoje syrenie władanie . a zakręt , który jest w niej , nigdy nie będzie prostą . tak wygląda utożsamiony internet . jest łazarzem . poniekąd ci o tym opowie . sztuka jest sztuką . a wszystko inne , jest wszystkim innym . puzzlement . mistrustful . if you let your mind take form , it becomes localized . when you feel that happen , return and come back to a formless state .


16 kwietnia 2011

Kompas Sztuki

Podobnie jak w ubiegłym roku niekwestionowanym liderem Kompasu Sztuki jest Mirosław Bałka. Po spektakularnym sukcesie, jakim okazała się wystawa w prestiżowej Tate Gallery w Londynie, stał się światowym klasykiem gatunku.

(...)

Od kilkudziesięciu lat w pierwszej setce najlepszych polskich artystów współczesnych znajdują się m.in.: Magdalena Abakanowicz, Roman Opałka, Mirosław Bałka, Jerzy Nowosielski, Jan Tarasin, Edward Krasiński, Stefan Gierowski, Wojciech Fangor. Próby klasyfikowania ich twórczości zawsze budziły wiele zastrzeżeń.

Gdy w 1990 r. na łamach „Polityki" został opublikowany ranking przygotowany przez krytyka sztuki Tomasza Rudomino, protestowano – jak wspominał autor – „przeciwko samemu pomysłowi, próbie usystematyzowania twórczości artystycznej na wzór rankingów komercyjnych, ukazujących się na Zachodzie list najbogatszych tenisistów czy najwięcej zarabiających aktorów".

W 1990 i 1995 r. w tamtych rankingach na pierwszej pozycji była Magdalena Abakanowicz. Roman Opałka w 1990 r. znajdował się na trzecim miejscu, pięć lat później na drugim. Mirosław Bałka w 1990 r. zajmował 28. pozycję, pięć lat później już trzecią.

Wszyscy ci artyści po 20 latach są liderami Kompasu Sztuki ukazującego się w „Rz" już po raz czwarty. Ranking prezentuje najbardziej liczących się rodzimych artystów współczesnych. Zostali oni wskazani przez 80 prestiżowych galerii komercyjnych i publicznych.


W najnowszym, prezentowanym dziś Kompasie Sztuki pierwsze miejsce zajął Mirosław Bałka. Jest artystą niszowym, trudnym w odbiorze dla szerszej publiczności. Nigdy nie będzie twórcą popartowym. Jego prace znajdują się w prestiżowych światowych kolekcjach muzealnych i prywatnych.

Drugie miejsce przypadło Jerzemu Nowosielskiemu. Jego prace od dawna biją rekordy na aukcjach. Za „Porwanie Europy" (Polswiss) zapłacono 295 tys. zł. Artysta niedawno zmarł, ale ceny jego dzieł raczej nie wzrosną, bo od lat 90. nie tworzył. Jego talent doceniają rodzimi kolekcjonerzy. Pozostał gwiazdą lokalną w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Make the world to believe in you and to pay heavily for this privilege. Gilbert & George

Szukaj na tym blogu