rumiana . wielokrotnie zwodziła ją ładność i brała w swoje syrenie władanie . a zakręt , który jest w niej , nigdy nie będzie prostą . tak wygląda utożsamiony internet . jest łazarzem . poniekąd ci o tym opowie . sztuka jest sztuką . a wszystko inne , jest wszystkim innym . puzzlement . mistrustful . if you let your mind take form , it becomes localized . when you feel that happen , return and come back to a formless state .


27 listopada 2011

"spokojnie to tylko Awaria"

"spokojnie to tylko Awaria" 

Aleksandra Gerlach, Katarzyna Krakowiak, Karolina Kubik, Franciszek Orłowski, Wojciech Pustoła, Bianka Rolando, Mateusz Sadowski, Iza Tarasewicz, Alicja Wysocka, Piotr Żyliński
 
22 listopada - 12 grudnia 2011 (Wystawa czynna: pn-pt 10.00-15.00; dodatkowe godziny otwarcia wystawy +48 533 536 750)

Galeria Spokojna ASP, ul. Spokojna 15, Warszawa

Artyści biorący udział w wystawie to absolwenci Pracowni Transplantacji Rzeźby oraz Pracowni Działań Przestrzennych, które w ramach Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu prowadził Mirosław Bałka. Po ośmiu latach współpracy z uczelnią poznańską dołączył do grona wykładowców Wydziału Sztuki Mediów i Scenografii Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Wystawa prezentuje fotografie, lightbox, projekty video, rysunki oraz działania performatywne.

Tytuł wystawy spokojnie to tylko Awaria odnosi się w sposób luźny do filmu Airplane II: The Sequel - amerykańskiej komedii z 1982 roku parodiującej filmy katastroficzne oraz będącej kontynuacją starszego o dwa lata filmu Czy leci z nami pilot?, a ten z kolei odnosi się do roku 1980, kiedy Mirosław Bałka zaczął studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Aczkolwiek nie jest tak wesoło.
Aktualna sytuacja polityczna, kiedy niepokój społeczeństwa jest łagodzony pasami bezpieczeństwa rządów oraz prawie idealną wizją przyszłości, powinna nas zastanowić.
Zwracanie uwagi na bieżące problemy jest i zawsze pozostanie zadaniem artystów.
Bez względu na wiek.

Mirosław Bałka


Make the world to believe in you and to pay heavily for this privilege. Gilbert & George

Szukaj na tym blogu